Motto:
„Kronikarz ma obowiązek notowania faktów bez względu na to,
czy mu się podobają czy nie i wystrzegać się ich komentowania”
Leonard Sylwester
Rok 1947
1. Administracja
Wszystko jest jeszcze bardzo płynne. Widać to także w sprawach personalnych w zarządzie miejskim. Ludzie którzy nie zdążyli jeszcze gruntownie poznać zakresu swej pracy, odchodzą (na życzenie władz wyższych lub własne) a inni przychodzą na ich miejsce.
W marcu odchodzi także ze stanowiska prezydenta miasta dr Maksymilian Tkocz. Na jego miejsce przychodzi Franciszek Gwiazda. Wiceprezydentem miasta zostaje Józef Śruba, Opolanin.
Z końcem czerwca ustępuje również dr Paweł Piechaczek ze stanowiska dyrektora administracji nieruchomości, a na jego miejsce zostaje od lipca powołany mgr Leonard Sylwester, także Opolanin, rodem spod Raciborza. Ustępuje także inż. Krzywicki ze stanowiska zastępcy dyrektora a jego stanowisko obejmuje mgr Konrad Starzec, Opolanin spod Koźla.
W lutym odbywa się spis ludności, który wykazuje, że Opole zamieszkuje 41.265 osób. Od strony przynależności państwowej skład ludności miasta wygląda następująco:
Polaków jest 40.360
Żydów 832
Niemców 6
Ukraińców 13
Czechów 1
Holendrów 1
Rosjan 12 (oczywiście nie jest wliczony tutaj garnizon)
Włochów 2
Cyganów 6
Litwinów 5
Łotyszów 1
Belgów 4
i bez przynależności państwowej 4
W tym miejscu należy wspomnieć o uroczystości wręczenia sztandaru 6 Drezdeńskiemu Pułkowi Czołgów. Jednostka ta uformowała się w 1944 r. w Berdyczowie jako 3 Brygada Pancerna. Brygada szła szlakiem 2 Armii WP przez Budziszyn do Drezna, gdzie odznaczyła się w bojach i tam otrzymała nazwę Brygady Drezdeńskiej. Przy reorganizacji WP utworzono z brygady pułk zatrzymując dotychczasową nazwę. Pułk przybył do Opola na stały pobyt w jesieni 1945 r. Od chwili opuszczenia Opola przez oddziały wojsk królewskiej Polski (w roku 1666) do chwili powrotu wojsk Polski Ludowej minęło więc 279 lat.
-
Gospodarka komunalna
Nowy prezydent miasta powołuje do życia komitet obywatelski, który się zwraca do obywateli miasta w wieku od 15 do 60 roku życia o ofiarowanie miesięcznie ośmiu godzin pracy na odgruzowanie i oczyszczenie miasta. Komitet lansuje hasło „Jak mieszkasz, tak cię widzą i o tobie piszą”.
Zdarzają się wypadki walenia się samotnie sterczących ścian domów, nie należycie zabezpieczonych. Została powołana specjalna komisja, która ma ustalić, czy zniszczony budynek może być odbudowany czy też rozebrany.
W pierwszej połowie lutego zaciągają Zakłady i Przedsiębiorstwa Miejskie kredyt w Polskim Banku Komunalnym w Katowicach w wysokości 3.860.000,- zł., a mianowicie na wodociągi i kanalizację - 600.000,- zł. na rzeźnię - 2.700.000,- zł. oraz na dofinansowanie gazowni miejskiej – 560.000,- zł.
Poza tym Ministerstwo Aprowizacji skłonne udzielić piętnastomilionowej długoterminowej pożyczki na skompletowanie urządzeń chłodni oraz wytwórni sztucznego lodu. Urządzenia te zostały w czerwcu 1945 roku wywiezione przez jednostki demontażowe Armii Czerwonej. Opolska rzeźnia miejska była wyposażona w nowoczesne urządzenia ubojowe i chłodnicze.
Dotychczasowe opłaty za usługi komunalne (woda, kanalizacja, gaz) pobierano w pewnym stosunku do relacji przedwojennego złotego polskiego, ale bez uwzględnienia kosztów realnych produkcji gazu, prądu itp.
Dla stworzenia większej równowagi w gospodarce przedsiębiorstw miejskich uchwalono w dniu 13 maja podwyższenie opłat usług miejskich, a mianowicie: zł. 10,- za 1 m3 wody, zł. 15,- za 1 m3 gazu oraz zł. 5,- opłaty kanalizacyjnej.
W chwili rozpoczęcia walk o Opole czynnych było w tym mieście 1.186 punktów oświetleniowych, a mianowicie 1.013 elektrycznych i 173 gazowych. Jeszcze w bieżącym roku czynnych jest tylko 84 punktów oświetleniowych. Oczywiście ma to wpływ na warunki bezpieczeństwa na terenie miasta, zwłaszcza takich dzielnic jak Zakrzów, Półwieś, Szczepanowice oraz południowo-wschodnie części miasta. Nieustanne skargi mieszkańców tych dzielnic skłoniły władze miejskie do wystąpienia do Miejskiej Rady Narodowej o dotację w wysokości 4.291.500,- zł. Na odbudowę i renowację elektrycznego oświetlenia ulic.
Poza tym Zarząd Miejski wystąpił również do Ministerstwa Ziem Odzyskanych o przyznanie pożyczki w wysokości dwóch milionów złotych na niezbędne inwestycje w zakresie oświetlenia miasta, a więc na zakup urządzeń sterowniczych, rozdzielczych, pomiarowych, sprzętu elektrycznego oraz na opłacenie robocizny.
-
Budownictwo
Powoli rusza odbudowa. W ciągu bieżącego roku odbudowano 28 budynków z 383 izbami mieszkalnymi i 148 pomieszczeniami użytkowymi. Łączna kubatura odbudowanych pomieszczeń wynosi 91.090 m3.
Niestety nie prowadzi się jeszcze dokładnej kroniki dziejów miasta, to też nie ma pełnych zapisków na ten temat. Udało się jednak stwierdzić, że odbudowano w tym roku m. in. trzy domy przy ul. Bończyka (nr 1, 3 i 5 – pomieszczono tu internat dla uczniów liceum pedagogicznego), Biasa nr 14, Grunwaldzkiej nr 42, Kossaka 77, Ozimskiej 23a i Ściegiennego 9.
-
Handel i rzemiosło
W tej dziedzinie nie zaszły większe zmiany. Reporter pewnej gazety poznańskiej zwraca uwagę na „lwowski” charakter miasta, uwidoczniony m. in. w napisach na lokalach gastronomicznych. Jest więc w Opolu kawiarnia „Lwowska”, piwiarnia „Szczepko i Tońko”, cukiernia „Lwowianka”, kiosk „Ta joj” i in. Istotnie osiedliło się w Opolu sporo Lwowiaków i ludzi z województw lwowskiego, tarnopolskiego i stanisławowskiego. Jest to element przedsiębiorczy i pewny siebie, tak że nadaje piętno miastu.
We wrześniu upaństwowiono szereg niemieckich prywatnych przedsiębiorstw m. in.
-
zakład instalacyjny Johannes und Kuberek,
-
odlewnię metali Hermann Sedlak,
-
zakład dekarski Paul Altmann,
-
zakład mechaniczny Wilhelm Rokner,
-
warsztat stolarski Wilhelm Jäschke,
-
zakład mechaniczny Maria Szwan,
-
zakład stolarski Jan Kolberg,
-
zakład stolarski Ernst Kaczmarczyk und Kandolf,
-
zakład hydrauliczny Willi Kusche,
-
handel hurtowy zbożem i mąką oraz młyn (Wehrmühle) Josef Wocka,
-
zakład samochodowy (Autohaus) Paul Wosnitza.
-
Zdrowie
W tym roku nie zaszło nic godnego uwagi.
-
Oświata
Na terenie miasta czynnych jest dziewięć gimnazjów i liceów, dziesięć szkół podstawowych oraz szkoła muzyczna.
Kierownikiem referatu oświatowo-kulturalnego w zarządzie miejskim jest Roman Horoszkiewicz.
Gimnazjum i Liceum dla dorosłych, zwane także Liceum Repolonizacyjnym działa normalnie, zgromadziwszy przede wszystkim młodzież rodzimą, której wypadki wojenne przeszkodziły w kontynuacji nauki oraz młodzież napływową, która przekroczyła już normalny wiek szkolny a zamierzała ukończyć studia średnie.
Protektorat nad tą uczelnią przyjął wojewoda śląsko-dąbrowski gen. Aleksander Zawadzki.
W pierwszym terminie rekrutacyjnym (styczeń - luty 1947) zgłosiło się do tej uczelni 789 kandydatów. Przy szkole zorganizowano stuosobowy chór mieszany, kółka muzyczne oraz czterdziestoosobowy zespół taneczny i trzydziestoosobowy zespól dramatyczny.
-
Kultura
W tej dziedzinie trzeba zanotować, że na terenie miasta działają w coraz lepszych warunkach, dalekich jednak od normalnych:
-
Muzeum Miejskie,
-
Towarzystwo Przyjaciół Nauki i Sztuki,
-
Biblioteka Powiatowa,
-
Teatr Ziemi Opolskiej i
-
Teatr Miejski im. J. Słowackiego.
Dyrektorem teatrów jest energiczny Stanisław Staśko. Wszyscy aktorzy pracują w bardzo trudnych, prymitywnych warunkach – jeżdżą do miast Opolszczyzny rozklekotanymi ciężarówkami lub pociągami, grają często w nieopalonych salach, przy braku prymitywnych urządzeń scenicznych, prawdziwie ofiarna, pionierska praca.
W Opolu wychodzi tygodnik „Nowiny Opolskie” i działają trzy drukarnie:
-
drukarnia „Wiedza”,
-
drukarnia „Książka” oraz
-
drukarnia diecezjalna św. Krzyża.
Działa również kino na ulicy Ozimskiej.
_________________________________________________________________________________________________________________
P.S. Ten rocznik Kroniki miasta Opola zawiera dość istotny błąd. Po Maksymilianie Tkoczu prezydentem miasta został Wilhelm Szafarczyk a dopiero po nim stanowisko to objął Franciszek Gwiazda [T.Rex]
_________________________________________________________________________________________________________________
Wstęp na podstawie artykułu Leokadii Drożdż „Kronika miasta Opola jako źródło do badań nad powojenną historią miasta” zamieszczonego w książce „Opole na przestrzeni wieków – Historiografia wobec nowych metod badania dziejów miasta” (s. 56-64).
Artykuł jest fragmentem 1 tomu Kroniki miasta Opola obejmujący rok 1947 (s. 56-62), zachowano oryginalną pisownię i nazewnictwo, poprawiono błędy ortograficzne, gramatyczne oraz „literówki”, w kilku przypadkach skorygowano interpunkcję dla polepszenia czytelności tekstu.